[Projekt] Wymiana foteli

Fotele w HSie proszą się o wymianę, poszukujemy zdatnych do użytku foteli z demobilu, więc fajnie by było jakby wszyscy się rozglądali czy jakieś copro nie sprzedaje. Bo zakup całkiem nowych zaboli w kieszeń.

2 polubienia

Co jakiś czas na grupach typy Uwaga Śmieciarka Jedzie pojawiają się różne takie fotele. Mogę też po prostu spytać, czy ktoś ma na wydanie, jeśli nie jest konieczne, aby fotele były jednakowe. Niemniej o ile mogę kontrolować samo pojawianie się, tak jestem bezkółkowy, więc ktoś z samochodem musiałby je wtedy odbierać.

1 polubienie

Grupy śmieciarkowe też czasem mają też odłamy “Śmieciarka - poszukiwacze”, gdzie można wrzucać swoje marzenia

Poniżej moja perspektywa na temat miejsc do siedzenia w spejsie. Jestem ciekawa, co o tym sądzicie.

Stan obecny:

  • Na oko połowa foteli biurowych jest w jakiś sposób niesprawna, nie działa regulacja, kiepsko jeżdżą. Jak mam na czymś usiąść to najpierw muszę sobie poszukać sprawnego siedzenia, co mnie napełnia nieprzyjemnymi emocjami.
  • Część siedzisk to takie zwykłe krzesła na 4 nogach, działają jak należy.
  • Wszystkie siedzenia tapicerowane skorzystały by z prania tapicerki.
  • @fleg przyniósł dodatkowe składane krzesła, które w tygodniu stoją w kącie, ale się świetnie sprawdzają przy dużym ruchu w środy.
  • W ten sam sposób są wykorzystywane taborety.

Mój pomysł na ten moment:

  • Do dłuższego siedzenia potrzebujemy foteli biurowych, ale śmiało część powierzchni płaskich to mogą być zwykłe krzesła.
  • Proponuję pozbyć się tych uszkodzonych foteli, a zostawić sprawne.
  • Kupić zwykłe krzesła, które można na siebie nakładać, jak na przykład te z Ikea. Proponuję takie, a nie składane, bo im mniej ruchomych części, tym mniej szans na usterki w przyszłości.

Korzyści:

  • Krzesła zajmują mniej miejsca przy stołach, można ich mieć trochę więcej i trzymać w kącie przy wejściu.
  • Do dłuższego siedzenia nadal będziemy mieć sprawne fotele biurowe.
  • Można na spokojnie poszukać jakieś większej ilości foteli. Sama poprosiłam koleżankę z pracy, która jest na jakichś grupkach dla office adminów, żeby dawała znać, jak jakaś firma będzie się pozbywać.

Jeszcze tylko przypomnę, że nie interesują nas pojedyncze meble ze śmieciarki, tylko raczej dążymy do uspójnienia foteli i krzeseł.

2 polubienia

Jestem fanem wspomnianych wcześniej taboretów. Są tańsze i mniejsze, do siedzenia oparcie zwykle nie jest konieczne, jak ktoś potrzebuje to usiądzie na biurowym. Ewentualnie faktycznie kilka takich składanych z oparciami możnaby kupić, i trzymać w tym kącie gdzie aktualnie są te krzesła ode mnie.

Zgadzam się co do składanego - więcej możliwych uszkodzeń, plus jak spojrzałem to te co przyniosłem są w opór drogie. A z takimi z tworzywa sztucznego mam złe doświadczenia, bardzo chętnie się rozwalają i odkształcają.

Podsumowując: jestem zwolennikiem wywalenia foteli które są obrzydliwe albo nie da się ich już zreperować. Na ich miejsce można tymczasowo kupić krzesła / taborety ikeowe, a jak nadarzy się okazja, to zgarnąć inne fotele. Wtedy składane krzesła/taborety można dać na bok i przy większych wydarzeniach i tak się przydadzą.

2 polubienia

Tych krzeseł z IKEA bym nie kupował bo są niewygodne i mało stabilne jak się jest trochę większym + mega słabe, mogą nie wytrzymać roku.
Ze wszystkich krzeseł które przeszły przez HS chyba najlepiej sprawdzają się fotele obrotowe i krzesła z serii Sitag Reality - mamy je jeszcze od czasów Krakowskiej (kupione z likwidacji salonu T-Mobile), dalej nie daliśmy rady ich zniszczyć.

Takie krzesła, w zależności od koloru i stanu można wyrwać za około 30-150 złotych i stackują się do 6 sztuk na raz.

Fotele obrotowe są trochę droższe (150-500zł, nowe ~2k), ale myślę że też są warte tej ceny.

1 polubienie

O, jak cena podobna to chyba faktycznie nie ma co się pakować w te ikeowe. Co najwyżej kilka tych stołków ikeowych, jakie już przy drukarkach stoją – ale i to tylko w celach awaryjnych.

2 polubienia