Laser K40

Wątek dokumentacyjno-utrzymaniowy lasera. W tym poście powinna znaleźć się instrukcja obsługi lasera.

Do tej prowadnicy do lasera jeszcze potrzebny nowy wężyk do kompresora. On ma średnicę zewnętrzną 5mm ale niestety żadne wenflony itp art z apteki które sprawdzałem nie podchodzą. Jeżeli ktoś ma pomysł gdzie coś takiego można kupić/znaleźć …

Jaka tam jest średnica wewnętrzna? Bo to w sumie chyba istotniejszy parametr.

Wg mnie zewnętrzna jest ważna bo ta 5mm rurka wchodzi w szybkozłaczkę przy głowicy na laserze,

1 polubienie

Czy coś takiego wchodzi w grę? Wrzuciłem na szybko w Allegro.

https://allegro.pl/oferta/waz-igielitowy-przewod-paliwa-oleju-wezyk-piwa-wina-alkoholu-wloski-3mm-1m-5821319492

Chyba będzie OK. Bo jak szukałem to wszędzie podają wewnętrzną średnicę.
Ale widzę że tam mają tych wężyków całą listę średnic to może spróbuję ustalić jaki byłby potrzebny do podawania chłodziwa do CNC i wtedy by się kupiło .

A to dokładnie 5mm zewnątrz? Nie 4 albo 6? Bo to jest nietypowe pneumatyczne złącze

No mierzyłem suwmiarką…
Jak coś to zmierz jeszcze raz dla pewności

Jutro przyjdę na spotkanie otwarte, to sprawdzę

IMHO trochę za gruba zewnętrzna średnica, więc będzie za sztywne. Można też sprawdzić silikonowy odpowiednik, do dostania w lokalnym modelarskim. Sprawdzę.

“za gruba zewnętrzna średnica” czy za gruba ścianka tej rurki z allegro ?

W zasadzie, to ani jedno, ani drugie. 1mm ścianka jest OK, to zdjęcie z oferty jest mylące, bo pokazuje po prostu jakiś generyczny wężyk. Wężyk silikonowy będzie nieco łatwiej się układał i będzie bardziej sprężysty, więc IMHO warty rozważenia, nawet gdy wrzucimy go w prowadnik. Jedyny problem jest taki, że nie mam w domowych zapasach modelarskich odpowiedniej średnicy i będę musiał taki kupić.
W lokalnym modelarskim nie widzę 5x3mm, ale znalazłem tu: https://allegro.pl/oferta/waz-silikonowy-5x3mm-silikon-wezyk-przewod-5-3mm-6978399357.
Ewentualnie nieco grubszy - 6x4mm: https://allegro.pl/oferta/waz-silikonowy-6x4mm-silikon-wezyk-przewod-6-4mm-12800927706. Myślę, że powinien spasować, a i poprawi przepływ.

Odnośnie lasera:

  • Przydałaby się może jakaś nalepka, albo checklista rzeczy przed/po użyciu, zawierająca m.in. upewnienie się, że przełącznik lasera / przebiegu na sucho jest w pozycji przebiegu na sucho (wiem że są krańcówki, ale przy tej mocy lepiej dmuchać na zimne procedurami).
  • Jest może jakiś pomysł na regulację stołu? Może chociaż jakieś uchwyty na nakrętkach, coby można regulować stół bez demontowania go (chociaż jeśli regulacja będzie na nakrętkach, a nie predefiniowanych dystansach, to dochodzi kwestia poziomowania). Może jakiś klocek kalibracyjny do odległości materiału od dyszy?
  • Widziałem dzisiaj, że OS na laptopie przy stanowisku drukarkowym (chyba drillcat) został zmieniony. Wiem, że pliki projektowe zostawiane na sprzęcie hsowym są na własną odpowiedzialność, ale może następnym razem jakiś heads-up? :)

Ze swojej strony ostrzegam, że na czas projektu zmieniłem wysokość stołu z cienkiej sklejki na grube deski (18mm), do końca tygodnia roboczego (a może i środy) pownienem skończyć i przywrócić poprzednią wysokość, natomiast jeśli ktoś pilnie potrzebuje laserować coś cienkiego, to po lewej stronie lasera znajduje się woreczek z poprzednimi tulejkami od podpórek stołu, wystarczy zamontować je w miejsce luźnych nakrętek które robią za dystans.

Klocek kalibracyjny dobra rzecz…
Nawet w laserach z autofocusem jest zwykle taki w zestawie jako backup.
Kilku milimetrów różnicy wysokości w ogóle nie widać na oko a to już różnica taka, że albo się coś przetnie albo spier*…

Co do lapka “Drillcat” to on był w założeniu przygotowany pod frezarkę cnc i miał wgrany Windows XP bo tylko pod takim chodzi oryginalny program. Czy na tym XP ktoś trzymał jakieś swoje pliki i mu/jej się straciły ?
Ja zmieniłem mu OS na linuxa kiedy po testach wyszło na to, że ten program pracuje wystarczająco stabilnie z maszyny wirtualnej więc lepiej mieć tam jakiś współczesny OS na którym można robić również inne prace w okolicy CAD/CAM. jest tam w tej chwili zainstalowany (poza VM z softem do frezarki) m.in. program do lasera K40, inkscape i i jeszcze kilka innych rzeczy do projektowania 3D.

Pomysł na regulację stołu to regulowany stół na pasku zębatym - taki z ręcznym napędem ktoś tu sprzedaje za 470 zeta:
https://www.darmax3d-grawer.pl/produkt/stol-regulowany-do-ploterow-co2-k40-i-podobnych/
Stoł regulowany do lasera K40

1 polubienie

Z tego co widzę po komentarzach na allegro, to ma problem z napinaniem paska: Stół regulowany do ploterów K40,DC-III - Sklep, Opinie, Cena w Allegro.pl

Jeśli chodzi o gotowe projekty DIY, to sporo tego: Search Thingiverse - Thingiverse

Co do drillcata, miałem tam kilka drobnych plików kalibracyjnych, ale nie ma problemu, narysowałem je ponownie w 10 minut, po prostu byłem zaskoczony nowym systemem :)

jedna z wersji którą sprzedaje to wygląda jakby ten projekt: Manual adjustable bed for Co2 Laser (k40) by Srferrete - Thingiverse .

Jeżeli w czymś takim pasek przeskakuje to na pewno na tych 2-ch osiach gdzie jest opasane tylko 90stopni i dodanie tam takiego samego napinacza jak z drugiej strony ( który zwiększa opasanie do jakieś 135 stopni ) pewnie sprawę załatwia. Różne lasery tak mają zrobiony fabrycznie napęd stołu więc to raczej sprawdzone rozwiązanie.

Wziąłeś nie tego Thinkpada. Są dwa - Drillcat do obsługi frezarki i Shitbox do użycia ogólnego :)

Ja tu albo nie widzę jakiegoś quirku, który powoduje, że to co napiszę dalej jest bez sensu, albo widzę potencjalnie ciągły stan niedokalibrowania stołu względem ogniskowej - to, co zdaje się dostaliśmy w zestawie, czyli te dystanse na których stoi stół były AFAIR dość skrupulatnie robione i nie za bardzo jest tam miejsce na pomyłkę przy ustawianiu, a tu trzeba będzie być precyzyjnym co do ćwierćobrotu gałkami, właściwie nie za bardzo mając jak sprawdzić, czy się nie pomyliło inaczej niż w boju, gdy już się zmarnuje kolejną dechę na rozmemłane cięcie

A dystanse które są w tej chwili to pod jaką grubość materiału są zrobione ? Bo jeśli np tniemy/grawerujemy rzeczy o grubości 0-3mm na tych samych dystansach to już jest dużo większy zakres(błędu ogniskowania) niż ćwierć obrotu gałki do regulacji stołu. Jeżeli już jest (byłby) regulowany stół to nie ma żadnego marnowania (tak jak teraz- bo trudno “na oko” zauważyć że ktoś inny dystans założył) bo wtedy ustawienie wysokości to jest po prostu dodatkowa czynność do wykonania za każdym razem. A mając zrobiony klocek kalibracyjny (który odmierza np wysokość stoł<->prowadnicaX) to jest operacja powiedziałbym łopatologiczna.